Potężna wpadka sztabowców Trumpa. Pomylili stan USA z innym krajem

Dodano:
Donald Trump
Kampania prezydencka w Stanach Zjednoczonych rozkręca się na dobre. Podczas walki o elektorat nie brakuje błędów. Tym razem srogą wpadkę zaliczyli republikanie, którzy pomylili jeden z południowo-wschodnich stanów USA z państwem leżącym na pograniczu Europy i Azji.

Sztabowcy Donalda Trumpa intensyfikują działania, które mają pomóc im odzyskać utracone głosy i zbliżyć się ponownie do prowadzącej w sondażach Kamali Harris. Tym razem polem walki stał stan Georgia, który znajduje się w południowo-wschodniej części USA. Aby zachęcić jego mieszkańców do głosowania na kandydata republikanów, w mediach społecznościowych zamieszczono reklamę.

Na tle zdjęcia, ukazującego majestatyczne zielone łąki pokryte białym kwieciem oraz góry w oddali, umieszczono hasło wzywające do rejestracji w wyborach i oddania głosu na Trumpa. Na górze postu opublikowano zaś wezwanie:

„Uwaga, Georgia! Pokornie prosimy, przestańcie robić to, co robicie, i sprawdźcie swój status rejestracji wyborców. Tylko garstka głosów zadecyduje o wyniku wyborów. Możemy zatrzymać inflację, zabezpieczyć granice, obniżyć podatki”.

Wezwanie kończyło się hasłem wyborczym Trumpa: „Uczyńmy Amerykę znów wielką!”

Potężna wpadka sztabowców Trumpa

Reklama miała zagrać na emocjach mieszkańców Georgii i ich patriotyzmie. Tymczasem stała się powodem kpin i niewybrednych żartów. Powód?

Sztabowcy Trumpa wykorzystali fotografię z jednego z serwisów stockowych, które udostępniają zdjęcia ilustracyjne. Jednak na fotografii, zamiast widoku stanu Georgia, znalazło się zdjęcie gruzińskiego regionu Swanetia. Do pomyłki doszło, ponieważ zarówno nazwę stanu, jak i nazwę Gruzji w języku angielskim pisze się tak samo: Georgia.

Wpadkę sztabu republikanów wypatrzyli dziennikarze „The Atlanta Journal-Constitution”. Post dość szybko stał się powodem do żartów.

„Kiedy Twoją kampanię prowadzą rosyjskie firmy zajmujące się operacjami dezinformacyjnymi, nie możesz oczekiwać, że zrozumieją, o której Gruzji mówisz” – napisał jeden z internautów.

„To dlatego, że Trump wykorzystuje chłopca od trawnika do pisania przemówień i tworzenia reklam” – zauważył ktoś inny.

Kampania prezydencka w USA. Wpadka demokratów

Niedawno sporą wpadkę zaliczyli też demokraci. Podczas spotkania w Pensylwanii, na prośbę jednego z uczestników, urzędujący prezydent Joe Biden założył czapkę reklamującą Donalda Trumpa. Nagranie tego zdarzenia trafiło do sieci, stając się z miejsca hitem Internetu.

Do zdarzenia doszło podczas wizyty prezydenta Stanów Zjednoczonych w jednostce straży pożarnej w Shanksville w Pensylwanii. Biden przyjechał tam, by uczcić 23. rocznicę zamachów terrorystycznych z 11 września 2001 roku.

Źródło: X / Daily Telegraph
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...